Chrzest

Masz rację Olku ale jak wiesz PUPUŚ WIECZNIE ŻYWY! he he he Very Happy

hehe, widzę, Krzysiu, że Eryk was uczył o Goleniowie :P
Eryk, idź na plażę! (i nie zapomnijcie aparatu:))

byłem na plaży!
a o Goleniowie każdy uczestnik obozu Potęga Prasy powinien wiedzieć przede wszystkim to, że ma prawa miejskie od 1268 roku Smile

ktoś jeszcze nie wie?

A jak szła ta legenda z polanką? Bo już mi się zapomniało :P

Jakiś kolo szedł lasem, była dziara w lesie (kiedyś dziara nazywała się goleń) no i tak powstało... Eryk wie więcej (prawa miejskie w 1268) Laughing

Athlan, nie możesz zapamiętać?

[link widoczny dla zalogowanych] - więcej o historii Goleniowa. I jeszcze [link widoczny dla zalogowanych] - o herbie i w ogóle.

Legenda głosi, że dawno, dawno temu pomorski książę Barnim I, polując w puszczy goleniowskiej, zapuścił się zbyt daleko i zgubił drogę. Po wielu godzinach błądzenia, już nocą, dotarł nad brzeg jeziora. Noc była piękna, gwieździsta. Gładki jak lustro w wodzie odbijały się księżyc i gwiazdy. Książę tak był oczarowany tym widokiem, że postanowił wybudować w tym miejscu gród.
Co prawda Goleniów powstał nie nad brzegiem jeziora i wiele lat wcześniej, ale faktem jest że prawa miejskie osadzie nad Iną nadał Barnim I, zaś dla upamiętnienia tego legendarnego, a może prawdziwego wydarzenia, herbem miasta są dwa półksiężyce i cztery gwiazdy (jakby odbite w wodzie ciała niebieskie).

// Poprawiłem posta, bo HTML zablokowałem na tym forum talencie!!
// Ciekawe co by się działo, jakbym dopuścił HTML'a... uuuuu... same Pop-Up'y Smile

))
// Athlan

Hej, hej wszystkim Very Happy

Zdecydowałam się jednak sprawdzić jak wiedzie się na forum. Po rozstaniu tak od razu zatęskniłam, co było widać w łazach, że musiałam to zrobić Sad

Ech, Eryk, a ty znów o tym twoim Goleniowie:p

"... Jednak w Goleniowie nagle rozbłysło światło. Na główną, polną drogę wszedł On... Bosy Pastuszek" Razz

hejka
juz w domu
Eryku,a co sie dzieje w rewalu?
pozdrawiam wszystkich
a goleniowa nigdy nie zapomne
juz nawet wim kaj jest na mapie(oczywiscie na tej z głownymi polnymi drogami:))
Razz

Patrzcie, co w Newsweeku znalazłam:

"PTASIE MLECZKO
Piankę w czekoladzie Wedel produkuje od 1936 roku. W swojej kategorii produkt zdobył ok.80 proc. rynku."

Eryk, to przez te rewalskie załączniki! ;D

Oni na nas majątek zarabioają, ale to i tak mało, bo Eryk w tym roku zabrał sprzęt o wartości 3.736.947.726 $ :)))

pierwsze co zrobiłam po przyjeździe, to zakupienie "Angory".
otwieram, patrzę, a tu... BATON! ;}

Chwilowo nie rozymiem. Baton w Angorze? To przez stronkę, czy jak?? Brawo, nie mówiłeś, że jesteś w gazecie. Ja już dawno bym się pochwaliła. A może mówłeś, a ja cię po prostu nie słuchałam... Very Happy

tak, tak
batonowi sie powodzi
pani AP zrobila znim wywiad.i nawet zdjecie jest:)

ach, wywiad... no, no, no... Baton, jesteś sławny... Nie rozmowa, nie rozmówka, ale wywiad... To znaczy, że jesteś prawdziwą gwiazdą!!!!! Kłaniam się w pas:D

nie chwalił się, bo "Angora" wyszła w dniu wyjazdu i nikt na obozie jej jeszcze nie kupił, toteż Baton siebie tam nie widział.
Rozmówka (nie wywiad:P) nie była autoryzowana, prawda? Tkaie konstruktywne wypowiedzi... Nadziwic się nie mogłam Razz