Forum Forum dyskusyjne Strona Główna


Forum dyskusyjne
www.rewalacje.prv.pl
Odpowiedz do tematu
Wywiad Z Jerzym Krzsyakiem
Stilos
Administrator
Administrator


Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

- Jerzy Kryszak występuje już od bardzo dawna. Nie myślał może o
przejściu na emeryturę?

*Wiesz, jestem w takiej sytuacji, że dopóki bedzie jeszcze siedziało
10 widzów na 20 - osobowej widowni, to dla tej dziesiątki będe
jeszcze grał. Moi koledzy występują już dawno po emeryturze, mają
takie drugie życie i jeszcze są, tojest taki zawód. Jeżeli będe czuł
że odpadam, że nie nadążam to pewnie rzucę to i zajmę się...
tokarnią. Kupie małą tokarenkę i będe robił nogi do stołu. coś tam
będę sobie szlifował, dłubał. Bo nie wyobrażam sobie, żeby stanąć w
oknie i patrzeć na otaczający świat. Całe życie coś robiłem i nie
potrafię nic nie robić!

- A kiedy wszystkie wystepy ma już pan za sobą? Czym zajmuje się pan w
wolnych chwilach? Jak pan odpoczywa?

*Rzadko kiedy mam taki dzień. Słowo odpoczynek jest dla mnie słowem
obcym. Jeżeli już gdzieś wyjadę, i wracam, to kolega zadaje mi
pytanie i co? wypocząłeś? to ja nie wiem co powiedzieć. Jak
zbudowałem dom, to tak sobie myślałem, że w końcu...tak sobie dwa
razy nawet usiadłem z gazetką, ale okazało się, że tylko na
chwilkę, bo zobaczyłem ile jest jeszcze do zrobienia. Ja nie
potrafie usiedzieć w miejscu. Wiesz jak się odpoczywa? Powiedz mi
krótko?
Dla mnie wypoczynek to jest położyć się na hamaku, wziąść dobrą
książkę i czytać sobie kilka godzin.
Książke sobie biorę wieczorem tak przed snem. Jak jest ładny dzień
to pracuję w ogrodzie a jak pada deszcz to w domu. Potem siadam do
komputera. Może ktoś mi coś przysłał, potem sam wysyłam i tak mi
szybko mija dzień.

- Czy nie uważa pan, że ciągłe parodiowanie A. Leppera wykreowało go
na premiera? Czy nie ma pan z tego powodu wyrzutów sumienia.

*Wiesz co? Ja już A. Leppera nie dotykam. Grałem go, kiedy nie był
znaną postacią. Mówiłem o nim wtedy taką środkowo-ogólno-polsko-
chłopską gwarą. Kiedy nikt nie wiedział nawet jak on dokładnie
wygląda i tylko latał z beretem po szosie.
- I wtedy był zupełnie nieznany. To właśnie media, i pańskie
parodiowanie go wykreowało.

*Nie... wiesz co ja ci powiem? Ja myślę że on sie wykreował sam. Tak naprawdę ja nie byłbym w stanie wykreować A. Leppera. Jego
wykreowała partia. Jedna i druga. To była kreacja poprzez SLD i AWS.
Ponieważ opłaca się mieć chłopka, który podskakuje i lata po
asfalcie. Oni go kupili i on na tym szantażu jeździ całe życie. Ale
czy nie uważasz że jest to przekleństwo?
Mężczyzna który nie miał matury, znaczy ja nie dzielę ludzi na tych
którzy maja papiery a co nie, tylko na tych co mają w głowie lub
nie. Nie mniej jednak, będąc wicepremierem, nie mając szkół czyli
nie mając wiedzy, albo inaczej, mając tylko wiedze organoleptyczną
to chyba nie można rządzic państwem! Takie jest moje skromne
przekonanie. Kurnik tak! Mozna strusie hodować, wiesz...bo to mało
informacji. Trzeba wiedzieć, co ptak potrzebuję, jaka temperatura,
czym karmić. Nawet bizona mozna sprowadzić, ale rządzić państwem?
Nie!

- Czy zdarzyło się panu kiedyś przesadzić w swojej wypowiedzi do tego stopnia że miał pan potem problemy?

*Chodzi o autocenzurę? Znaczy, że pilot został włączony i poszło? No
wiesz, czasami to jest tak, czasem nawet nie pisze tego co mówie,
to rodzi się w trakcie. Jak jest fajna publiczność to mogę rozwinąć
skrzydła i wtedy lecę... Może dwa razy coś tam z rozpędu
powiedziałem, ale ja raczej staram się na wszystkich patrzeć z dużą
tolerancją, aczkolwiek, dużo mnie mierzi i zamiast tupać nogami wolę
wyśmiać. Niektórzy zarzucają mi że pooruszam że za mało
merytotycznych sporów, ale merytorycznie to ja mogę ludzi zanudzić,
skoro mają je codziennie kilka razy w telewizjii w trzech
programach.
- Czy jest ktoś szczególny z kim chciałby pan wystąpić lub porozmawiać na scenie?

*Do swoich programów zapraszam ludzi których lubię. Bardzo lubię
Grześka Markowskiego, można powiedzieć że uwielbiam. Specjalnie go zapraszam żeby zaśpiewał w moim programie. Lubię Ewe Bem za jej piosenki, sprzed 30 lat za jej dar i muzykalność. Ostatnio spotkałem Mietka Szczęśniaka. Tego Mietka to bym po prostu nosił na rękach bo jest tak piekielnie dobry, tak piekielnie muzykalny. Bardzo
imponuję mi Maryla Rodowicz która jest uznawana za pomnik PRL-
ponieważ kiedy ją zapraszam do programu, jest przygotowana tak że dla potrzeb telewizyjnych robi trzy duble, odtwarza playback w taki
sposób, że nie ma żadnej pomyłki. W tej branży jest trudno o pokorę,
jest łatwiej o próżność. Dlatego naprawdę lubie ludzi którzy mają w
sobie pokorę!Szanuję ich za to że przeszli pewną drogę życiową i
wiedzą że z tak zwaną karierą jest bardzo różnie. Może zwłaszcza
dzisiaj kiedy to media nakręcają, w ciągu tygodnia można sprzedać 25
000 płyty i miec platynkę, a co będzie za rok? Gdzie jest ta co
spiewała rok temu? I tak te głupie dupy jadą na jednej czy dwóch
przebojach. A Marylka Rodowicz co roku coś wypuści. Ile lat to trwa!
Każdemu zespołowi, każdej solistce życzę żeby miał takie piosenki.
Którego z dzisiejszych pan preferuję?
Lubię dobrą muzykę. I jak jest naprawdę dobra to ją akceptuję
natychmiast, ale to musí być coś. To musí być propozycja która mnie
zaciekawi. Nie potrafię zapamiętać ani nazw zespołów, ani słów. to
jest moje nieszczęście. W konkursie „Jaka to melodia“ byłbym
ostatní. Tak samo nie znam tytułów piosenek. „Gazeta Wyborcza“ ,
„Dziennik“ , „Wprost“. to są tytuły.
Czy ogląda pan swoje występy?
Nienawidzę. Nie będę oglądał, bo nie jestem w stanie. Chyba
rzuciłbym czymś w telewizor. Rozumiesz? Szkoda sprzętu. W życiu nie
obejrzałem niczego ze mną w roli głównej. Tego nie zmienię i koniec.
Czy ogląda pan występy innych kabaretów?
Nie. Boję się że coś mogło by mi się spodobać i potem przez
przypadek to powiem. Co ja wymyśliłem to moje, a co reszta to
reszty.
Do jakiej publiczności stara się pan trafić? Kto przewaznie
przychodzi na pana wystepy?
Do każdej. Przychodzą ludzie młodsi i starsi, ale jednak więcej
młodzieży. Starsi ludzie mają trochę mniej luzu. Młodzież jest jakby
sympatyczniejsza w odbiorze. Na pewno chcę, aby to byli ludzie
inteligentniejsi niż normalna tak zwana „ludożerka“
Żeby to byli ludzie którzy mają swoje zdanie. Ludzi wykształconych
żebym miał o czym z nimi rozmawiać. Bardzo nie lubię ludzi, którzy
mówią że nie interesują się polityką. Od polityki jesteś zależny.
Oni mówią o twoich podatkach! Musisz się tym interesować! musisz
mieć wpływ na wybór!
Dziękuje panu bardzo.



Rozmawiał
Tomasz
Frątczak
Tomasz
Góra
Znaki:
6346


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Stilos
Administrator
Administrator


Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Sorki, że taki nielad ale tomcio mi wysłał taki a ja z natury leniwy jestem Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Trey Horo
Dziennikarz
Dziennikarz


Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Północne drogi

zupełnie jak ja krzysiek. tez z natury jestem leniwy ja tylko: komputer-spać-komputer-spać


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Stilos
Administrator
Administrator


Dołączył: 26 Lip 2005
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

No nie Kacper az tak to nie, jeszcze trzeba o jakimś jedzeniu pomyślec... a od czwartku do niedzieli na impreze do Port West'u (Łódzka dyskoteka [od 18 lat]) Very Happy Very Happy także ja jestem leniwy tylko jak mam zrobić coś co mi nie sprawia przyjemności... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wywiad Z Jerzym Krzsyakiem
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu